MOMENT, W KTÓRYM BIORĘ DO RĘKI APARAT, JEST ZAWSZE BEZCENNY.
W MGNIENIU OKA NIEWAŻNE STAJE SIĘ TO, CO DZIAŁO SIĘ PRZED CHWILĄ.
LICZY SIĘ TYLKO TO, CO TRWA TERAZ.ODDAJĄC SIĘ TEJ PASJI, ZAPOMINAM O WSZYSTKIM. LUBIĘ CHOWAĆ SIĘ ZA OBIEKTYWEM I PRZYGLĄDAĆ SIĘ TEMU, CO MNIE OTACZA. WTEDY CAŁKOWICIE ZNIKAM, WCIĄGA MNIE ŚWIAT
ZNACZNIE GŁĘBSZY NIŻ TEN,
KTÓRY ZNAM NA CO DZIEŃ.